„Zatrzymać ludobójstwo!” Propalestyńskie akcje w Berlinie trwają i przybierają nieoczekiwany przebieg
#Palestyna#Izrael #Berlin #protesty
Ostatnie dni w Berlinie naznaczyły wydarzenia związane z kolejną gorąca fazą konfliktu palestyńsko-izraelskiego, która rozpoczęła się w październiku zeszłego roku. Wówczas w stolicy RFN odbywały się masowe demonstracje propalestyńskie, w szkołach dochodziło do bulwersujących incydentów na tle narodowościowym, społeczność żydowska w Niemczech odczuwała wzmożone zagrożenie.
Kolejną, późniejszą emanacją tego konfliktu stały się antyizraelskie protesty na uniwersytetach, szczególnie okupacje uczelnianych budynków. Jak donosił już w maju „Zeit Campus”, ta forma poparcia dla Palestyny objęła kilkanaście państw europejskich. Do propalestyńskich akcji doszło również w Berlinie, gdzie 150-osobowe grupy zakłóciły normalną działalność Wolnego Uniwersytetu oraz Uniwersytetu im. Humboldtów. W obu uczelniach doszło do interwencji policji, w pierwszej z nich wstrzymano nawet tymczasowo prowadzenie zajęć dydaktycznych. Protesty mają charakter ciągły. W ostatni czwartek miał miejsce kolejny incydent w przestrzeni uniwersyteckiej; tym razem jego ofiarą padł prof. Günter M. Ziegler, rektor Wolnego Uniwersytetu, którego w trakcie spotkania z przedstawicielami samorządu studenckiego oblała wodą, wykrzykując polityczne hasła, agresywna osoba towarzysząca studentom. Nikt nie odniósł obrażeń, ale uniwersytet planuje podjęcie wobec napastnika kroków prawnych.
W sobotę z kolei w stołecznej dzielnicy Schöneberg doszło do propalestyńskiej demonstracji gromadzącej 600 osób. Jej przebieg nie był pokojowy – rannych zostało 17 policjantów i 7 protestujących; 26 osób zatrzymano. Z wydarzeniem tym związana jest sprzeczka pomiędzy Palestyńczykami a młodą Niemką. Dziewczyna stwierdziła, że „biali ludzie są lepsi” oraz wezwała swoich rozmówców do powrotu do kraju i walki o jego niezależność. Jeden z jej rozmówców zaczął wykrzykiwać wulgarnie m.in.: „Pierd… Niemcy. Położymy Niemcom kres”. Nagranie to zyskuje status virala i zbiera liczne komentarze. W jednym z nich wskazuje się na płynne posługiwanie się niemczyzną przez „występujące” w nagraniu osoby, zwracając jednocześnie uwagę na brak integracji. Obecni na proteście funkcjonariusze nie interweniowali ani w stosunku do osoby głoszącej rasistowskie poglądy, ani wobec lżących Niemcy demonstrantów. (M. Wiliński)
https://www.zeit.de/campus/2024-05/protest-palaestina-universitaet-europa-uebersicht