Szef niemieckiego wywiadu na temat rosyjskiej inwazji na Ukrainę i zagrożenia ze strony Chin
#Niemcy #Rosja #Chiny #wywiad #BND #Kahl
Szef Federalnej Służby Wywiadu (BND) Bruno Kahl stwierdził podczas oficjalnego Anhörung der Präsidenten der Nachrichtendienste przed parlamentarnym gremium kontrolnym (18.10.2022), iż jego urząd „nie był zaskoczony” atakiem Rosji na Ukrainę w lutym br. ‒ w BND liczono się z możliwością zastosowania przez Putina przemocy w ramach realizacji celów politycznych, podobnie jak miało to miejsce wcześniej w Czeczenii, Gruzji, na Krymie oraz w Donbasie.
Jak powiedział Kahl, „to, co dla nas jest wynikiem profesjonalnej pracy wywiadowczej, wstrząsnęło dużą częścią niemieckiego społeczeństwa”. Jego zdaniem w niemieckim dyskursie publicznym w ostatnich dziesięcioleciach przyjęło się ignorować realne zagrożenia, a ostrzeżenia służb bezpieczeństwa uznawać za panikę i zarozumiałość.
Kahl, podobnie jak przewodniczący Verfassungsschutz Thomas Haldenwang, jako główne nowe zagrożenie wymienił „autokratyczne Chiny, wzrastające do pozycji globalnego mocarstwa”. Szefowie niemieckich służb oceniają zagrożenie chińskie jako znacznie poważniejsze, niż to ze strony Rosji. Zwracają uwagę na wywiadowczą aktywność Chin „na wysokim poziomie”, wymierzoną w Bundeswehrę. Kahl ostrzegał również, że nie można dopuścić do sytuacji, w której Chiny mogłyby wywierać wpływ na polityczne wydarzenia w Niemczech, np. poprzez kontrolę infrastruktury. Innym zagrożeniem ze strony ChRL jest kradzież własności intelektualnej i know-how poprzez ataki cybernetyczne w sferach nauki i gospodarki. (T. Morozowski)
20 października 2022