Rozwiązanie pododdziału niemieckich wojsk specjalnych w związku z podejrzeniami o ekstremizm
#KSK #KommandoSpezialkräfte #ekstremizm #Kramp-Karrenbauer
Niemiecka minister obrony A. Kramp-Karrenbauer (CDU) zapowiedziała rozwiązanie jednej z czterech kompanii sił specjalnych (Kommando Spezialkräfte, KSK). Pozostała część KSK ma przejść gruntowną reformę i będzie objęta ściślejszym nadzorem Bundeswehry, co oznacza ograniczenie jej dotychczasowej autonomii. Zawieszono także te działania KSK, które są prowadzone we współpracy międzynarodowej, np. wspólne ćwiczenia. Zapowiedziano, że jeśli reforma nie zostanie w pełni przeprowadzona lub jednostka będzie ją utrudniać, możliwe jest rozwiązanie całych Kommando Spezialkräfte. Okres intensywnej obserwacji przebiegu tej procedury ma trwać do końca października, kiedy to ministerstwo dokona ewaluacji reformy.
Są to konsekwencje kumulujących się od kilku lat podejrzeń o ekstremizm polityczny w elitarnej niemieckiej jednostce wojskowej. Decyzje ministerstwa przyspieszyło niedawne odkrycie składu broni i amunicji na prywatnej posesji jednego z żołnierzy KSK. Powodów dostarczyły także liczne doniesienia wskazujące na to, że w jednostce jest stosunkowo dużo osób o poglądach skrajnie prawicowych. Na ten problem wskazywać miał jeden z kapitanów KSK w liście skierowanym bezpośrednio do minister Kramp-Karrenbauer. Zdaniem kontrwywiadu w KSK panowała zmowa milczenia, uniemożliwiająca poznanie rzeczywistego charakteru organizacji. Sprawie przyglądała się specjalna grupa badawcza, a sama minister odwiedziła w poniedziałek Calw ‒ miejsce stacjonowania jednostki.
Utworzona w 1996 r. KSK jest specjalną jednostką wojskową wzorowaną na brytyjskim Special Air Service (SAS), koncentrującą się na operacjach specjalnych, zwalczaniu terroryzmu, ściganiu zbrodniarzy wojennych czy doradztwie wojskowym. Przejmuje także obowiązki podczas akcji ewakuowania obywateli Niemiec z terenów objętych wojną, co było główną przesłanką powstania formacji. Według doniesień prasowych w jednostce służy ok. 1400 osób. KSK jest uznawana za „skupisko prawicowego ekstremizmu wewnątrz Bundeswehry” (Zeit 30.06.2020). Według danych kontrwywiadu wojskowego liczba osób podejrzanych o przynależność do skrajnej prawicy jest w KSK pięć razy większa niż w przypadku innych jednostek Bundeswehry. Informacje o problemach z ekstremizmem prawicowym w kompanii, która ma ulec rozwiązaniu, obiegły niemieckie media już w 2017 r. Chodziło wówczas o organizację imprezy, na której miano pokazywać tzw. Hitlergruß oraz słuchać przypisywanego środowiskom skrajnym Rechtsrocka.
Decyzja o przeprowadzeniu gruntownej reformy dowodzi, że ministerstwo chciałoby uniknąć całkowitego rozwiązania jednostki lub przekazania jej zadań innym oddziałom Bundeswehry ‒ KSK pełni ważną i odpowiedzialną rolę. Niemniej jednak ‒ jak w swoim oświadczeniu wskazała Kramp-Karrenbauer ‒ zarówno władze, jak i niemieckie społeczeństwo darzy siły specjalne najwyższym zaufaniem, które zostało nadszarpnięte. (AK)
https://www.bmvg.de/de/aktuelles/akk-tagesbefehl-folgen-rechtsextremistischer-tendenzen-ksk-273406