Niemiecki oddźwięk na śmierć papieża Franciszka
#papież #Franciszek #chrześcijaństwo #sprawiedliwość #pokój
W kondolencjach przesłanych przez prezydenta Franka-Waltera Steinmeiera na ręce Dziekana Kolegium Kardynalskiego Giovanniego Battisty Re podkreślony został uniwersalizm przesłania zmarłego papieża. Franciszek był autentycznym świadkiem chrześcijańskiej wiary, dla którego najważniejszy był jej praktyczny wymiar: troska o ubogich, wykluczonych, uchodźców i migrantów, budowanie porozumienia i pokoju, a także sprawiedliwa gospodarka oraz szacunek dla całego stworzenia.
Jego śmierć poruszyła nie tylko niemieckich katolików − napisał prezydent, akcentując głęboki ekumeniczny oraz międzyreligijny wymiar działalności Jorge Mario Bergoglio, bliski zróżnicowanym konfesyjnie mieszkańcom Niemiec. Kanclerz Olaf Scholz w trzyzdaniowym poście wyraził uznanie dla prezentowanego przez Franciszka jasnego oglądu problemów stojących przed współczesnym światem. Przygotowujący się do objęcia urzędu kanclerza Friedrich Merz, przypominając południowoamerykańskie pochodzenie papieża, wskazał ponadkonfesyjny charakter jego zaangażowania na rzecz sprawiedliwości i pojednania.
Komentarze niemieckich mediów towarzyszące informacji o śmierci papieża Franciszka przypominają niejednoznaczne oceny jego pontyfikatu, choć tym razem nie koncentrują głównej uwagi na niespełnionych oczekiwaniach zmian doktrynalnych czy ustrojowych w samym Kościele. Konieczne jest w tym miejscu pytanie, czy niektórych zmian w ogóle należało oczekiwać? Porównanie z poprzednikami czyni Franciszka niemal rewolucjonistą, ale wielu katolików może odczuwać rozczarowanie − napisano we „Frankfurter Allgemeine Zeitung”. Osobowość papieża przyciągała uwagę ludzi nawet dalekich od religii, a wołanie o sprawiedliwość i pokój, choć − jak pisze „Frankfurter Rundschau” − lekceważone przez globalnych liderów, było głosem potrzebnym światu. Przypomniano m.in. encyklikę Laudato si' z 2015 r., wskazującą potrzebę łącznego traktowania walki z ubóstwem oraz troski o środowisko naturalne. Istotnym znakiem dla świata była postawa pokory samego papieża aż po ostatnie dni jego życia, gdy nie wahał się upublicznić (przecież nie po raz pierwszy) swojej słabości i choroby − czytamy w „Der Spiegel”.
Mnożące się w kolejnych dniach spekulacje na temat nadchodzącego konklawe operują znanymi z poprzednich okresów sede vacante schematami uproszczonych podziałów w kolegium kardynałów i próbami określenia, czy kolejny papież będzie kontynuatorem kierunku i stylu działania zmarłego Franciszka. Opinie takie mają wartość dywagacji. Ważniejsze jednak, że w świecie wielu religii oraz silnej laicyzacji postawa i głos papieża Bergoglio nie były ignorowane i skłaniały do refleksji oraz działań: Franciszek był pierwszym rzeczywiście powszechnym papieżem stwierdzono we „Frankfurter Rundschau”. (N. Jackowska)
https://x.com/Bundeskanzler/status/1914243187058634944
https://www.facebook.com/MerzCDU
https://www.fr.de/politik/papst-franziskus-war-der-erste-wirkliche-volks-93692988.html