Niemcy: kolejne protesty przeciwko polityce rządu federalnego
#Niemcy #protesty #społeczeństwo #demonstracje #wschód
W krajach związkowych byłej NRD kilka tysięcy osób ponownie wyszło na ulice w poniedziałek 31.10 br., aby zaprotestować przeciwko federalnej polityce społecznej i energetycznej, a także przeciwko polityce rządu niemieckiego wobec Federacji Rosyjskiej.
Według policji w Saksonii, Saksonii-Anhalt, Turyngii i Brandenburgii protesty miały charakter pokojowy i do późnych godzin wieczornych nie odnotowano większych niepokojów. Poza tym w wielu miejscach przybyło mniej uczestników niż pierwotnie oczekiwano.
Według danych policji w Wittenberdze protestowało ok. 2700 osób (m.in. przedstawicieli prawicowo-ekstremistycznej „Freie Sachsen”), natomiast w Halle ok. 550 osób, a w Magdeburgu 600. W Budziszynie protesty zgromadziły nie więcej niż 1000 osób i również odbyły się bez znaczniejszych incydentów, pomimo że demonstranci krytycznie odnosili się do pracowników mediów i funkcjonariuszy zabezpieczających całe zdarzenie. W Lipsku naprzeciw demonstrujących ruszyła kontrdemonstracja i mimo że nie doszło do bezpośredniej konfrontacji, to policja otrzymała kilka zgłoszeń dotyczących naruszenia ustawy o zgromadzeniach (w sumie na ulice wyszło ok. 1200 osób, w tym 500 kontrdemonstrantów). W oddalonym od Lipska o 50 km Torgau demonstrowało natomiast prawie 600 osób.
W Turyngii, według informacji policji, protesty odbyły się w miastach: Apolda, Hermsdorf, Kahla, Jena i Weimar i wzięło w nich łącznie udział ok. 2100 osób. W Weimarze miały miejsce nieliczne incydenty, po których postawiono dwa zarzuty karne: o zniewagę i usiłowanie uszkodzenia ciała. Protesty odnotowano też w Meklemburgii-Pomorzu Przednim, m.in. w Rostocku. Tam policja oszacowała liczbę uczestników na ok. 270 osób (protesty odbyły się bez incydentów). W Cottbus wyszło na ulice od 100 do 200 demonstrantów. (W. Ostant)
4 listopada 2022