Niemcy i Polska zaangażowane w europejski projekt pocisków manewrujących
#Niemcy #Polska #polityka bezpieczeństwa #pocisk manewrujący
Ważnym nawiązaniem do ustaleń wypracowanych podczas szczytu NATO w Waszyngtonie (9-11.07) było podpisanie przez Polskę, Niemcy, Francję i Włochy listu intencyjnego w sprawie wspólnego opracowania pocisków manewrujących o zasięgu ponad 500 km (Letter of Intent on European long range strike approach). Celem tego projektu jest nawiązanie współpracy co do rozwoju kluczowej zdolności z zakresu tzw. głębokich uderzeń, a w przyszłości wspólne realizowanie dalszych konkretnych rozwiązań pozwalających wypełnić występujące niedobory oraz zredukować koszty i skrócić czas realizacji określonych przedsięwzięć. W szczególności chodzi o odpalane z lądu pociski manewrujące o zasięgu ponad 500 km (warianty 1-2 tys. km) zdolne do rażenia celów głęboko za liniami przeciwnika.
Stworzenie takiego systemu uzupełniłoby lukę jaka obecnie istnieje w tej dziedzinie w europejskich arsenałach obronnych i byłoby alternatywą dla amerykańskich pocisków Tomahawk. Znaczenie tego typu uzbrojenia dobitnie uwypukliły działania zbrojne prowadzone w Ukrainie.
Podpisany list intencyjny nawiązuje zarówno do polityki bezpieczeństwa NATO, w tym decyzji o rozmieszczaniu od 2026 r. amerykańskich pocisków dalekiego zasięgu na terytorium Niemiec (np. SM-6, Tomahawk), ale odnosi się także do rozmów prowadzonych wcześniej w ramach Trójkąta Weimarskiego.
Porozumienie jest konkretnym przejawem wzmacniania europejskich zdolności obronnych oraz współpracy wybranych podmiotów europejskich w tym właśnie zakresie, tym bardziej że istnieje możliwość poszerzenia grona interesariuszy o kolejne państwa, np. Wielką Brytanię. (S. Wojciechowski)