Nadrenia Północna-Westfalia z pierwszym raportem na temat koronasceptyków
#Nadrenia #Verfassungsschutz #COVID-19 #pandemia
Urząd ochrony konstytucji kraju związkowego Nadrenia Północna-Westfalia (NR-W) oprócz dorocznego raportu o stanie ochrony demokracji przedłożył w tym tygodniu dodatkowy raport specjalny. Dotyczy on teorii spiskowych i środowisk podważających istnienie pandemii COVID-19 (tzw. Corona-Leugner). Jest to pierwszy tego typu raport opublikowany w Niemczech.
Podkreślono w nim różnicę między krytyką środków zastosowanych przez rząd w celu zahamowania pandemii a Corona-Leugner, którzy w ogóle podważają istnienie pandemii. Obie te tendencje mogą zagrażać systemowi demokratycznemu, a w związku z tym być przedmiotem zainteresowania urzędów ochrony konstytucji, ale dopiero wtedy, gdy podważana jest legitymizacja konstytucji i instytucji państwa. Zdaniem ministra spraw wewnętrznych NR-W Herberta Reula (CDU) teorie spiskowe i szerzące je grupy stanowią zagrożenie dla społeczno-politycznego centrum. „Centrum jest atakowane ze wszystkich stron, z prawa, z lewa, ze strony islamistów, rasistów, Corona-Leugner, w sieci (…). Jesteśmy atakowani teoriami spiskowymi, fake newsami, wrogością wobec wiedzy naukowej, homofobią i nieufnością” ‒ stwierdził minister podczas prezentacji raportu.
Na 179 stronach dokumentu szczegółowo omówiono sposoby agitacji i szerzenia teorii spiskowych przez koronasceptyków. Wskazano, że argumentacja odnosząca się do pandemii miesza się w ich przekazach z innymi wątkami, które również znajdują się pod baczną obserwacją systemu ochrony konstytucji. Mowa m.in. o wątkach antysemickich, relatywizacji narodowego socjalizmu poprzez porównywanie obostrzeń covidowych z prawodawstwem nazistowskim, podważaniu niezawisłości sądów, legitymizacji użycia siły czy podżeganiu do nienawiści. Omawiane środowiska negują przede wszystkim zasadność istnienia państwa, jego instytucji i administracji. Minister Reul stwierdził, że jest to „ogromnie niepokojące, że ci ludzie nie mają żadnej konkretnej motywacji, są po prostu przeciwko »państwu«, przeciwko »mediom« lub przeciwko »politykom«”. Istnieją też obawy, że środowiska te pozostaną przy swoich poglądach nawet po ustaniu pandemii lub że zostaną „przechwycone” przez ekstremistów.
Do protestów i demonstracji organizowanych w czasie pandemii przyłączały się różne środowiska polityczne, przede wszystkim skrajnie prawicowe, ale także skrajnie lewicowe czy islamistyczne. W raporcie szczegółowo zaprezentowano, jak środowiska koronasceptyków łączą się z tego typu organizacjami. Większości koronasceptyków nie daje się jednak jednoznacznie zakwalifikować na osi ideologicznej. Ma to swoje odzwierciedlenie w statystykach. Popełniane przez koronasceptyków wykroczenia czy przestępstwa przypisywano głównie do kategorii „inne”, w związku z czym w 2020 r. w NR-W odnotowano o 148% więcej takich przypadków aniżeli w roku poprzednim. Środowiska koronasceptyków są jedynie częściowo sformalizowane, zwłaszcza wokół „Querdenken” (25 grup regionalnych w Nadrenii) i „Corona-Rebellen” (20 grup). (AK)
25 czerwca 2021
https://www.sueddeutsche.de/politik/nrw-verfassungsschutzbericht-querdenker-1.5330393