Austriackie reakcje na naruszenie polskiej przestrzeni powietrznej
#Austria #Polska #drony #Stocker #Tanner #Meinl-Reisinger
W Austrii bardzo szybko zareagowano na zaatakowanie polskiej przestrzeni powietrznej przez rosyjskie drony. Głos zabrali ważni politycy austriaccy.
W ocenie kanclerza Christiana Stockera (ÖVP) „naruszenie polskiej przestrzeni powietrznej jest absolutnie niedopuszczalną eskalacją”. Stocker dodał, że austriacka „neutralność nie oznacza bierności”. Słowa krytyki popłynęły także z austriackiego Ministerstwa Spraw Zagranicznych. Szefowa resortu Beate Meinl-Reisinger (NEOS) oceniła, że obecna sytuacja jest celową eskalacją ze strony Putina, który tym działaniem „pokazuje całemu światu, że pokój go nie interesuje”. Zaapelowała, aby zwiększyć presję poprzez zaostrzenie sankcji i tym samym zmusić Rosję do negocjacji pokojowych.
Austriacka minister obrony Klaudia Tanner (ÖVP) stwierdziła, że „ważne jest, by reagować rozważnie i nie dopuścić do eskalacji militarnej”. Tanner wykorzystała wydarzenia w Polsce, aby odnieść się także do sytuacji bezpieczeństwa Austrii. Podkreśliła, że istotną kwestią jest to, by państwa europejskie były w stanie samodzielnie zwalczać naruszenia przestrzeni powietrznej. W jej opinii podstawą do gotowości w tym zakresie mają być dobrze wyposażone siły zbrojne oraz europejska współpraca w ramach programu European Sky Shield Initiative. Szefowej resortu obrony wtórował kanclerz Stocker, który przypomniał, że jego rząd „intensywnie inwestuje w obronność” Austrii. (P. Andrzejewski)