Amerykańska Strategia Bezpieczeństwa Narodowego: wyzwania dla USA i Europy
#StrategiaBezpieczeństwaNarodowego #NSS #USA #Europa #Biden #Rosja #Chiny
Opublikowana przez administrację Joe Bidena w dniu 12 października br. Strategia Bezpieczeństwa Narodowego (NSS) wywołała zrozumiałe zainteresowanie. Chodziło nie tylko o to, że NSS, określając priorytety, zagrożenia oraz trajektorię amerykańskiej polityki zagranicznej i bezpieczeństwa, należy tradycyjnie do najważniejszych dokumentów dla każdej administracji Stanów Zjednoczonych. Dodać należy, że poprzednią Strategię przygotowano jeszcze w okresie prezydentury Donalda Trumpa i opublikowano w 2017 r. Znaczenie najnowszej Strategii wiąże się przede wszystkim z obecną sytuacją na arenie międzynarodowej wywołaną wojną w Ukrainie i narastającymi wyzwaniami dla pozycji i rangi Stanów Zjednoczonych w świecie.
Jak można wnioskować z dokumentu, punktem wyjścia dla planów strategicznych administracji Bidena pozostaje „demokracja przede wszystkim”. Dlatego jako główne zagrożenie dla bezpieczeństwa narodowego uznano Chiny i Rosję. Przy czym inaczej niż było to w NSS z 2017 r., gdzie oba te państwa potraktowano jako podobne zagrożenie dla bezpieczeństwa i dobrobytu Ameryki, teraz wprowadzono między nimi rozróżnienie, dowodząc, że Rosja i Chiny „stanowią różne wyzwania” i wymagają zróżnicowanych reakcji. W dokumencie zapisano, że Stany Zjednoczone „będą priorytetowo traktować utrzymanie trwałej przewagi konkurencyjnej nad Chinami, jednocześnie ograniczając wciąż głęboko niebezpieczną Rosję”.
Zauważyć więc można, że język używany do opisania wyzwania chińskiego jest staranniej dobrany i wyciszony, podczas gdy do Rosji odnosi się np. passus, że „prowadzi ona politykę imperialistyczną, której celem jest zniszczenie podstawowych elementów porządku międzynarodowego”. Do Chin można też odnieść zapis o stosowaniu „dwutorowego podejścia”, które obejmuje współpracę zarówno z podobnie myślącymi sojusznikami i partnerami, jak i rywalami geopolitycznymi, aby sprostać wielu globalnym wyzwaniom.
Z perspektywy Europy ważne jest odnotowane w NSS uznanie dla demokratycznych sojuszników jako zasadniczego wsparcia dla amerykańskich celów strategicznych. Zachowując przywództwo USA w konflikcie z Kremlem, podkreśla się jednak udział Europy „na pierwszej linii” pomocy dla Ukrainy, a Unia Europejska jest nazwana „niezbędnym partnerem”. Godne zauważenia jest także odejście od charakterystycznego np. dla administracji George’a W. Busha i krytykowanego w Europie mesjanistycznego zadania krzewienia demokracji ‒ zamiast tego mówi się o współpracy z państwami niezaangażowanymi, które nie podzielają wizji Zachodu. Do Europy skierowany jest z kolei apel o zrozumienie, że „jesteśmy na początku dekady, decydującej dla rozwoju Ameryki i świata”. Potrzebne jest zatem pilne działanie. (J. Kiwerska)
20 października 2022